Ta cudowna róża chińska kwitnie niemal non stop - kilkanaście dni przerwy i znów krzaczek obsypuje się kwiatkami - czasem duże "talerzyki", czasem tylko pączek, ale i tak robi wrażenie :-) Choć ktoś już kiedyś mi powiedział - pewnie z zazdrości ;-) - że ta roślinka przynosi nieszczęście i choroby... Hmmm...
fotki: kodak-małpka i Pentax MZ-10 + M50/1,7 z dodatkową soczewką +4 dioptrie; skan z kliszy fuji superia
fotki: kodak-małpka i Pentax MZ-10 + M50/1,7 z dodatkową soczewką +4 dioptrie; skan z kliszy fuji superia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz