Skoro grudzień, to przypomnę o dokarmianiu ptaszków. Potrzebują nas, ludzi, tak samo jak i inne dzikie zwierzątka – zima to trudny dla nich okres. Na przykład ja mam „pod opieką” niewielką kolonię kociaków – czwórkę starszych mam i ich zwariowanych dzieciaczków oraz ze dwóch przynajmniej dochodzących tatusiów. Codziennie z samego rana wypatrują mnie, a kiedy zbliżam się do szopy, gdzie śpią, od razu wyskakują z ogonkami radośnie uniesionymi w górę. Podejść nie podejdą, w końcu „jesteśmy dzikie!” ;-) ale gdybym się postarała i nieco więcej do nich gadała, to sądzę, że by się zbliżyły do mnie bez strachu.
Ale wracając do ptaszków... Pamiętajcie o nasionkach, albo choćby tłuszczowe kule i dzwonki czy dziurkowane siateczki z orzechami rozwieście na gałązkach wokół. Niech i one mają swoją ucztę. I koniecznie: jak raz zaczniecie dokarmiać ptaki, to całą zimę to róbcie. One małe głuptaski są i, jak im nie podacie ziarenek przez kilka dni, mogą znaleźć się w kłopotach. Nasiona i inne smakołyki znajdziecie w każdym sklepie ogrodniczym, u rolników bezpośrednio można też zamawiać, albo w zwykłym sklepie spożywczym paczkę nasion słonecznika można zakupić i sikorki będą miały używanie. ;-) Polecam uwadze!
= = = = =
© zdjęcia z netu, niestety nie znam autora
poniedziałek, 2 grudnia 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
Oczywiście, że trzeba pamiętać o maluczkich, ja rozgniatam orzechy dla nich, kruki uwielbiają, a usze kupic kulę z ziarenkami dla mniejszych koniecznie. Piekne zdjęcia. Miłego dnia i zdróweczka nadal życzę :)
Piękne zdjęcia ptaszków. Prawda są te maluszki a ludzie o nich nie myślą żoną;( prawdziwa kociara z Ciebie :) miałam kotkę, ciężko mi się pochorowała na zapalenie nerek i teraz boję się przywiązywać do zwierzęcia. Pozdrawiam serdecznie!
o tak ptaszki dokarmiamy albo i inne zwierzatka
Dbamy o ptaszki, a one odwdzięczają się pięknym śpiewem.
Zawsze dokarmiamy sikoreczki sloninke a inne ptaszki ziarenka .
za dokarmianie u nas odpowiadają, oczywiście pod odpowiednią opieką, najmłodsi. Niestety nasze kociska nie pomagają
Co roku siejemy słoneczniki dla ozdoby, a potem ptaszki mają używanie :)
Pozdrawiam
Iwona
Jaka u nas radość była tydzień temu, bo właśnie 1 grudnia spadł śnieg i można było zacząć dokarmianie! (Bo podobno wcześniej nie ma sensu... Ale teraz, choć już śnieg stopniał, dalej wywieszamy "stołówkę" i cieszymy się apetytem ptactwa:))
Prześlij komentarz