Wczoraj, późnym popołudniem nad miastem płynęły balony. Piękny, nostalgiczny widok... zawsze kojarzy mi się z latem. Choć sam lot raczej dla odważnych! ;-) do których ja się nie zaliczam. Pogoda dopisała, panoramiczne widoki z balkonu piątego piętra u mojej znajomej bajeczne, do tego przemiłe i rozbawione towarzystwo, stół uginał się od pyszności, kieliszek schłodzonego białego wina w dłoni... Czegóż chcieć więcej w sobotni letni wolny dzień? ;-)
* * *
Czas na rozwiązanie czerwcowego konkursu książkowego z numerem 194! Książka Listowieść wraz z dodatkami poleci do...
-> Beata Kandzia <-
...której serdecznie gratuluję! :-)
Obowiązkowy przypisek: „Będę potrzebowała podstawowe dane do wysyłki. U dołu strony znajduje się mój adres mailowy [wraz z regulaminem konkursu], na który poproszę je podesłać. Jednocześnie zapewniam, jak zawsze wielokrotnie podkreślając!, że nigdy nikomu nie przekazuję adresów swoich Czytelników – wykorzystuję je wyłącznie do wysyłki książek z danego konkursu, po czym usuwam z pamięci komputera itp. itd.”.
* * *
I... wracam do leniuchowania... ;-) Pa!